Społeczność gier brzęczy podekscytowanie, ponieważ fani z powodzeniem stworzyli nieoficjalny port PC ukochanej platformówki z 2008 roku, Sonic Unleashed, pierwotnie wydany na Xbox 360, PlayStation 2 i Nintendo Wii. Projekt ten nazwany Sonic Unleashed, ten projekt stanowi znaczący kamień milowy w świecie rekompilacji konsoli.
W przeciwieństwie do prostego portu lub emulacji, Sonic Unleashed Recompiled to kompleksowa wersja na PC zbudowana od zera. Oferuje ulepszenia, takie jak wsparcie o wysokiej rozdzielczości, możliwości o wysokiej klatce płciowej i opcje modowania, dzięki czemu jest kompatybilna z pokładem parowym. Jednak, aby doświadczyć tej ponownej wyobrażenia wersja, gracze muszą posiadać kopię oryginalnej gry Xbox 360, ponieważ port wykorzystuje statyczną rekompilacja, aby przekształcić pliki gier Xbox 360 w odtwarzalny format komputera.
W roku 2024 widział już kilka klasycznych gier Nintendo 64 ponownie skompilowanych na PC, a dzięki Sonic Unleashed ponownie kompiluje się, że trend rekompilacji Xbox 360 nabiera rozpędu. Entuzjaści na YouTube wyrazili swoją radość i wdzięczność za ten projekt, a jeden z komentatorów stwierdził: „To wszystko, Sega właśnie straciła najłatwiejsze 40-60 dolców w historii. Chcieliśmy tylko rodzimego portu Sonic Unleashed. Teraz mamy i jest w 100% bezpłatne i otwarte”. Kolejny fan podkreślił znaczenie tego momentu, mówiąc: „To naprawdę ogromny moment dla projektów fanów Sonic. Mamy teraz niesamowity rodzimowy port niesamowitej 17 -letniej gry. Sonic Unleashed to gra, która sprawiła, że jestem fanem Sonic, a teraz mogę ją doświadczyć w rodzimej HD 60FPS z Modem.
Wpływ Sonic Unleashed Recompiled wykracza poza tylko zapewnia nowy sposób na zagranie starego faworyta. Reprezentuje szerszy ruch, w którym oddani fani oddychają nowe życie w gry, które uważane są za pozostawione lub nie wspierane na nowoczesnych platformach. Jednak rozwój ten rodzi również pytania dotyczące przyszłości oficjalnych portów. Podczas gdy fani świętują to osiągnięcie, wydawcy tacy jak SEGA mogą go oglądać inaczej, ponieważ może potencjalnie podważyć plany oficjalnych wydawnictw PC. Najważniejsze pytanie brzmi: w jaki sposób Sega zareaguje na tę inicjatywę opartą na fanach?